Mówi się, że na tym świecie dwie rzeczy są pewne: śmierć i podatki. Obie równie mało przyjemnie, ale tym razem napiszemy o tych drugich, czyli o podatkach w UK. Czego od nas wymaga Urząd Skarbowy? Kiedy musimy sami się z nim rozliczyć i w końcu ile jest potrącane z naszej pensji?
Podatki to raczej mało przyjemny element gospodarki UK. Naturalnym jest, że nie lubimy rozstawać się nawet z częścią naszych ciężko zarobionych pieniędzy. Pamiętajmy jednak, że bez podatków nie mógłby funkcjonować żaden nowoczesny kraj. W zasadzie nie tylko nowoczesny. To dzięki nim mamy drogi, szpitale, szkoły, zasiłki i wiele innych. Oczywiście są tacy, którzy postulują ich zlikwidowanie, ale na to się nie zanosi. Ciężko sobie wyobrazić prywatne latarnie na ulicach, czy ławki w parku na monety. Przedstawimy zatem jakie podatki w UK trzeba płacić, zależnie od formy zatrudnienia. Co się bardziej opłaca? Standardowa umowa o pracę, czy samozatrudnienie? Co możemy odliczyć?
Podatek w UK przy umowie o pracę
Jeżeli jesteś zatrudniony na standardowej umowie o pracę, sytuacja w zasadzie jest prosta. Nie musisz robić nic. To twój pracodawca odprowadza za ciebie składki w systemie PAYE (Pay As You Earn). Potrąca je z każdej twojej wypłaty. Samemu o rozliczenie musisz zadbać jedynie wtedy, gdy masz dodatkowe źródło dochodu. Wtedy musisz złożyć w Urzędzie Skarbowym odpowiednią deklarację (Self Assessment). Inaczej rzecz się ma, jeżeli jesteś na samozatrudnieniu (Self-Employed). Wtedy, według brytyjskiego prawa jesteś przedsiębiorcą, masz własną firmę, a pracodawca staje się twoim klientem. Musisz w takim wypadku rozliczyć się sam i samemu opłacać wszelkie składki. Konieczne jest także złożenie deklaracji z rozliczeniem poprzedniego roku. Rok podatkowy w UK wygląda inaczej, niż w Polsce. Otóż trwa on od 6 kwietnia, do 5 kwietnia roku następnego. I to z tego okresu powinieneś się rozliczyć. Deklarację podatkową musisz złożyć do 31. października w formie papierowej albo do 31. stycznia, jeżeli masz zamiar wysłać e-deklarację drogą elektroniczną.
Zgłoś się do Urzędu Skarbowego
Jeżeli jesteś osobą samozatrudnioną, powinieneś niezwłocznie zgłosić ten fakt do brytyjskiego odpowiednika Urzędu Skarbowego, czyli HM Revenue & Customs. Musisz także trzymać rękę na pulsie, jeżeli chodzi o twoje obroty. Jeśli przekroczą one 83 tys. funtów w ciągu ostatnich 12 miesięcy, także masz obowiązek poinformować o tym HMRC i zarejestrować się jako płatnik VAT. I nie chodzi tu o ostatni rok podatkowy, lecz rok wstecz, w dowolnym momencie. Tyle jeśli chodzi o obowiązki. Masz też jednak pewne przywileje. Otóż jako przedsiębiorca, możesz odpisywać od podatku koszty swojej działalności. I może to być zarówno opłata za paliwo, bilet komunikacji miejskiej, rachunek za telefon, jak i prasa branżowa. Nie masz obowiązku dołączać dowodów wpłat, czy rachunków do rozliczenia podatkowego. Powinieneś jednak je trzymać przez kilka lat i być gotowym na okazanie ich w razie kontroli.
Ile podatku trzeba zapłacić w UK?
Jeżeli chodzi o kwotę podatku do zapłacenia, nie ma rozróżniania ze względu na formę zatrudnienia. Wszyscy płacą, zależnie od dochodu, według tych samych progów. Wyglądają one następująco: dla zarobków do 12,500 . funtów rocznie - 0 proc. (kwota wolna), 12,501-50,000 funtów - 20 proc., 50,001-150,000 funtów - 40 proc., powyżej 150,000 funtów - 45 proc. Przy zarobkach powyżej 125,000 funtów nie obowiązuje kwota wolna. Warto nadmienić, czym jest progresja podatkowa. Otóż polega ona na tym, że nie jest tak, że przy przekroczeniu kwoty 12,500 albo 50,000 o jednego funta, zapłacimy od całości 20 lub 50 proc. podatku. Jeżeli zarobiliśmy powiedzmy 20 tys. funtów, to rzeczywiście zapłacimy 20 proc., ale tylko od 7,500 funtów, bo o tyle przekroczyliśmy kwotę wolną, od pozostałych 12,500 funtów nie zapłacimy nic. Tak samo rzecz się ma w drugim wypadku. Jeżeli dajmy na to, udało nam się zarobić 60 tys. funtów, nie jest tak, że od całości zostanie pobrany podatek 40 proc., czyli 24 tys. funtów. Owe 40 proc. zapłacimy tylko od kwoty 10 tys. funtów, bo o tyle przekroczyliśmy drugi próg. Mało tego 20 proc. zapłacimy tylko od 37,500 funtów, bo od pozostałych 12,500 funtów nie zapłacimy nic, ponieważ nadal obowiązuje nas kwota wolna. Czyli cały podatek od kwoty 60 tys. funtów wyniesie 11,5 tys. funtów. Nie trzeba się zatem obawiać o przekroczenie wyższego progu podatkowego np. o funta, bo wyższy podatek zapłacimy tylko od kwoty, o jaką przekroczyliśmy próg.
Co się bardziej opłaca? Umowa o pracę czy Self-Employed?
Posłużmy się zatem przykładem dwóch osób. Jedna jest zatrudniona na umowie o pracę, druga na Self-Employed. W Obu przypadkach, roczna pensja brutto niech wyniesie 20 tys. funtów. Z tym, że osoba samozatrudniona miała możliwość odliczenia od dochodu kosztów wynoszących w sumie 2 tys. funtów. Należny podatek wynosi 20 proc., z tym, że w przypadku Self-Employed będzie on naliczony od kwoty 18 tys. funtów. Osoba na umowie o pracę zapłaci zatem 4 tys. funtów, a osoba samozatrudniona 3,6 tys. funtów. Jak zatem widać, różnice są niewielkie. Oczywiście, jeżeli odliczenia są większe, potencjalny zysk z Self-Employed może być znaczący. Pamiętajmy jednak, że to nie jedyne różnice. Przy umowie o pracę, mamy większe bezpieczeństwo zatrudnienia. To pracodawca nas rozlicza i opłaca wszelkie składki. Mamy zatem prawo do zwolnienia chorobowego, czy płatnego urlopu.
W przypadku Self-Employed, sami się zatrudniamy, zatem wszystko jest na naszej głowie. Łącznie z odpowiedzialnością za szkody, jakie wyrządzimy. Nie mamy też przywilejów pracowniczych. Możemy sobie wziąć wolne, jednak w jego trakcie nikt nam nie zapłaci. To samo dotyczy czasu, gdy chorujemy. Zdarza się jednak tak, że w przypadku Self-Employed, mamy wyższą pensję, niż przy umowie o pracę. Więcej nam zatem zostaje w kieszeni. Pamiętajmy, że większość przywilejów pracowniczych da się przeliczyć na pieniądze. Np. 28 dni płatnego urlopu rocznie, to niecała 1/12 rocznej pensji. Jeżeli zatem na Self-Employed zarobimy, powiedzmy ⅓ więcej, to nadwyżkę możemy przeznaczyć na miesiąc wolnego i sporo nam jeszcze zostanie. Zawsze należy więc dokładnie przekalkulować, co się nam bardziej opłaca.
CIS – Construction Industry Scheme
Jeżeli pracujesz na budowie, bardzo możliwe, że poznasz też trzecią formę zatrudnienia: CIS – Construction Industry Scheme. Oznacza to, że jesteś podwykonawcą, a więc trochę przedsiębiorcą, trochę pracownikiem. Podpisujesz umowę o współpracy, a zarobki wpływają na twoje konto na podstawie wystawionych przez ciebie faktur. Obowiązkiem pracodawcy jest odprowadzanie za ciebie podatku. Tutaj też wynosi on 20 proc., chyba, że nie masz jeszcze numeru UTR. Wtedy 30 proc. do czasu jego wyrobienia. Nie obejmuje cię zwolnienie chorobowe, ani płatny urlop. Chyba, że inaczej jest w umowie. Samemu musisz też odprowadzać składki na National Insurance. Dobra informacja jest taka, że przy odprowadzaniu za ciebie składek na podatki, pracodawca nie uwzględnia kwoty wolnej. Możesz zatem liczyć na duży zwrot podatku.
Umbrella - tak jak na umowie o pracę
Zdarza się często, że pracodawca oferuje nam zatrudnienie przez Umbrella Company. Szczególnie, w przypadku pracy tymczasowej. Często możemy liczyć na wyższe stawki, ale co to oznacza? Otóż nic innego jak to, że twoim oficjalnym pracodawcą jest Umbrella Company, która jedynie wypożycza cię firmie, w której naprawdę pracujesz. Zasady są identyczne jak przy umowie o pracę, nie musisz zatem rozliczać się z Urzędem Skarbowym. Pamiętać jednak należy, że wszelkie obowiązki pracodawcy spoczywają nie na firmie, gdzie pracujesz, lecz na Umbrella Company.
Powiązane Posty
Konta bankowe online - który bank jest dla Ciebie najlepszy?
Analizujemy konta bankowe online i pomagamy Ci znaleźć te najlepsze.…Czytaj więcej
Jak nie oszaleć w te święta, czyli 10 pomysłów na tanie prezenty.
Szukasz jedynego w swoim rodzaju, niedrogiego prezentu świątecznego? Pomożemy Ci go znaleźć.…Czytaj więcej
Jak poradzić sobie ze stresem i finansami podczas pandemii Covid-19?
Poznaj sposooby na walkę ze stresem podczas pandemii Covid-19.…Czytaj więcej
Jak wydawać mniej w UK? Kilka prostych trików
Jak wydawać mniej w UK? Oto 10 trików, dzięki którym w łatwy sposób podreperujesz swoje finanse, i przekonasz się, że oszczędzanie na w UK nie musi być wcale trudne.…Czytaj więcej
Ta strona i powiązane narzędzia korzystają z plików cookies, które są niezbędne do działania strony i wymagane do realizacji celów określonych w zakładce Polityka Cookie. Klikając “akceptuję” zgadzasz się na wykorzystanie cookies Akceptuję